środa, 31 lipca 2013

Szacun dla RABA-pomaga biednym:)


Postanowiłem na chwile wskoczyc na dawno juz nie odwiedzaną scenę, najdłuzszej
w dziejach nowoczesnego swiata, górskiej opery mydlanej pt Nanga Dream sezon
2013/2014.Najbiedniejsi polscy sportowcy Klonowski i Mackiewicz nie próznują i
jak widac na fali sukcesu poprzedniego sezonu 2012/2013 znależli prace w jednym
z pomorskich urzedów pracy którego pracownicy po ogladnieciu wszystkich sezonów
Nangi postanowili przyłaczyc sie do akcji pomocy biednym i bezdomnym polskim
sportowcom.Wygląda na to że nasi bochaterowie odżyli, sa całkiem niezle ubrani i
dobrze odżywieni. Mackiewicz zyskał sobie na tyle duzo zaufania swoich pracodawców
ze mógł w koncu po latach spełnic swój sen i usiasc za kólkiem masywnego jeepa.
Z perspektywy paru ostatnich lat sytuacja wydaje sie powoli normowac.Akcja sprzedazy
chinskich rowerków elektrycznych prowadzona przez Klonowskiego okazała sie
przysłowiowym strzałem w dzisiątke...dzisiaj mozna juz spokojnie mówic o coraz wyraźniej
 zarysowujacej sie perspektywie produkcji kolejnych sezonów tej zdającej się, nie mieć swojego
końca górskiej komedii romantycznej:"Nanga Dream".Partnerka M.Klonowskiego po wielu
latach biedy, niewygód, a czesto nawet głodu, zaczyna jak to sama mówi: "liczyć kaske":)
Powszechnie wiadomym jest że, reklama dzwignią handlu...jest.Nowy sezon Nangi, to nowe
wzruszenia, emocje a takze,nowe mozliwosci reklamowe pozwalajace zdobyc nowych klientów
na coraz liczniejsze produkty w katalogu handlowym M.Klonowskiego ( rowerki, wiatraczki,
bateryjki i akumulatorki.) http://mikrogeneracja.pl/

Zachęcam, zapraszam, namawiam. Pomózmy im wspolnie!!!

Na zakonczenie wielki SZACUN dla firmy Rab za buty skarpetki majtki i podkoszulki,
nieodpłatnie oddane w uzytkowanie naszym dzielnym vagubundom.Takich rzeczy sie nie zapomina...zwłaszcza kiedy brakuje ich na codzien...

środa, 3 lipca 2013

JAK SŁYSZE GÓRY TO CHCE MI SIE ZYGAC...

Od pewnego czasu góry to kompletna kaszana...ludzie, miejsca...to co na naszych oczach zrobiło sie z pieknej, pełnej porywajacych historii, dyscypliny sportowej jest poprostu nie do przyjecia...Morderstwa, przekrety, cfaniaki, lans i kasaaa...nic wiecej.Zero aspektów poznawczych odkrywczych...nikt juz nowych map nie narysuje. nikt juz nowych szczytów nigdy nie odkryje.Wszytko co w tej chwili dzieje sie u góry to plany na zarobienie kasy plus pobicie jakis tam kompletnie pojebanych rekordów... Oskarzenia, pomówienia, durne oswiadczenia czysty kryminał etc itd. Ten ma sponsorów tamtem niema. Ten jest bardziej Punk, tamten bardziej PZA...a na koncu jak zawsze pytanie...ile zarobilismy i kto jest lub bedzie naszym sponsorem na wczoraj dzisiaj i jutro...Underground jest teraz tam gdzie powinien byc...pod ziemia ...

cytat z...

http://ekstra.sport.pl/ekstra/1,151825,19971902,amazonski-triatlon.html?disableRedirects=true - Cały czas płynąłem za Marcinem na wynajęte...