niedziela, 17 lutego 2013

"Gienia" nie zwalnia-"Miłość pod żaglami"










Mój ulubiony bohater Marcin "Gienia" Gienieczko ( jak to sam o sobie mówi polski Jack K(L)ondon:) postanowił rozlóźnić nieco morderczy dryl przygotowan do kolejnej niebywałej wyprawy na koniec swiata a, moze i nawet nieco dalej ,proponujac na łamach swojej strony: http://www.gienieczko.pl/o_mnie/wyprawa_biezaca/index.htm nowatorskie połączenie miłosci i przygody pod wiele mówiąca nazwą: "Miłość pod żaglami"...

"-Miłość pod żaglami. Rzuć życiową kotwicę na jachcie Huzar 30 ,,Wypróbuj żeglugę na Bałtyku i znajdź swoja druga połówkę pod żaglami. Podobno romantyzm jest w kwiatach i na morzu, przekonajcie się żeglując razem.

Grupa docelowa-biznesmeni"

Czy to wszytko przypadkiem nie brzmi nieco dziwnie?...narzuca sie pytanie...któ załatwia wybranki bo jak dobrze zrozumiałem biznesmeni znajdą owe wybranki na Jachcie,o dziarsko brzmiącej nazwie huzar ( z czego głównie znani byli huzarzy tego tłumaczyc chyba nie musze:)...pod żaglami...Marcin tak na szybko...grubymi nićmi szyte...żeby z tego chłopie nie było jakiejs afery ( słyszałej o tej ostatniej aferze z modelkami:)... Juz lepiej ciśniij z tym karate...poważnie

pzdr waldasso  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

cytat z...

http://ekstra.sport.pl/ekstra/1,151825,19971902,amazonski-triatlon.html?disableRedirects=true - Cały czas płynąłem za Marcinem na wynajęte...